medycyna3.fora.pl

Elcia

Pytanie do Kasi - jak ten nasz SOR wygląda???
Na którą trzeba być? i do której?? Czy można wybrać sobie termin czy odgórnie nakazują przybyć w ten i ten dzień??
I ostatnia sprawa - wymagają żeby być raz w tygodniu czy nie koniecznie??

kasia

Sprawa wygląda tak:
jest jakas pani o ciemnych włosach, której nazwiska nie pamiętam i do niej należy przyjść i powiedzieć, że chce się w ramach rodzinnej robić dyżury na SORze.
Trzeba mieć skierowanie na dyżury z kadr, ale nie koniecznie od razu, ja pierwszy dyżur miałam przed Świętami a kartki jeszcze nawet z kadr nie zabrałam ;-D.
Teoretycznie trzeba powiedzieć jej, w jakie dni chce się dyżurować, ale w praktyce dostałam SORową listę obecności, na której pod każdym odbytym dyżurem ma mi się podbić lekarz dyżurny.
Teoretycznie ustaliłyśmu na wstępie, że będę dyżurować na odcinku zachowawczym, ale wczoraj byłam na chirurgicznym i już

Pod koniec miesiąca, te cztery pieczątki trzeba tej pani pokazać i ona podbija naszą kartę dyżurową, tą której używaliśmy na internie

Na odc. zachowawczym siedziałam do 18tej, nic ciekawego, sama interna

Za to na odc. chirurgicznym i pacjenci ciekawsi i atmosfera przyjaźniejsza i też do 18tej, polecam chirurgiczny

Generalnie - spoko, mam po prostu tą listę obecności, jak rano czuję chcęć na dyżur to idę, jak nie czuję to nie idę, przychodzę na dyżur w okolicach 15tej (plus-minus 30min) myślę, że spokojnie można zrobić dwa dyżury w jednym tyg. a następny mieć wolny, bo z dyżurnych nikt na to nie patrzy, a w kartę dyżurową wpiszesz co trzeba