|
medycyna3.fora.pl FORUM WIECZNIE MŁODYCH LEKARZY
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Puenta
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:12, 08 Maj 2008 Temat postu: Leczenie skoliozy |
|
|
Sorry, że nie jestem studentką, ale nie wiem już co robić i gdzie szukać pomocy. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie. Chodziłam po różnych ortopedach, szpitalach, rehabilitantach itp. Pierwszą operację miałam ponad 7 lat temu (miałam ok. 85 stopni w odcinku piersiowym i ok. 70 w lędźwiowym+rotację, kifozę odcinka piersiowego, lordozę odcinka lędźwiowego), jedni mówili, żebym jeszcze poczekała i chodziła na rehabilitację, inni, że jest konieczna operacja itp. Wreszcie poszłam na tą operację. Na początku świetnie się czułam. Mniej więcej półtora roku temu zaczęły się u mnie silne bóle kręgosłupa i żeber. Poszłam do ortopedy, który mnie operował, ale się wyśmiał, nawet nie zbadał mnie i bez badań stwierdził, że jestem zupełnie zdrowa. Drugi lekarz do którego poszłam to odsyłał mnie do tego ortopedy, który operował i stwierdził tylko, że mam usuwać u niego pręty. Ale ten co zakładał pręty, to mówił, że wszystko jest ok. A ja nie mogłam już wytrzymać z bólu, żadne leki nie pomagały-nawet Tramal czy Ketonal. Wreszcie poszłam do 3 lekarza, który zdecydował się usunąć pręty. Po operacji zaczęły się nerwobóle międzyżebrowe, zostały bóle żeber, a kręgosłup przestał boleć. Dostawałam zastrzyki na ten ból żeber, ale efekt był krótkotrwały i bóle się nasiliły. Żaden lekarz nie wie co mi jest. A w międzyczasie rozmawiałam z takim lekarzem od rehabilitacji medycznej, bo pomyślałam, że może on coś wymyśli, że może jakieś ćwiczenia pomogą. Ale on rozłożył ręce i nie wie co to jest. A jeszcze w międzyczasie słyszałam od lekarza, że podobno jak miałam pręty w kręgosłupie, to skolioza dalej postępowała. I już nie wiem co robić z tym bólem, bo ten ból jest najgorszy. I mam takie małe pytanie-słyszeliście może czy jak się miało pręta w kręgosłupie to czy jest szansa na jakieś naprostowanie kręgosłupa, czy jest to niebezpieczne, ile kosztuje itp.? Przepraszam, że pisałam na tym forum, ale ja już nie wiem co robić, bo od tego bólu itp. można zwariować. Jeśli wam przeszodziłam w czymś, to bardzo przepraszam, ale nie wiem gdzie już mam szukać pomocy
Chciałam jeszcze zapytać (jeśli to nie problem), to czy bóle i zawroty głowy, drętwienie ręki itp. jest spowodowane jakąś chorobą czy wadą odcinka szyjnego w kręgosłupie? Bo jedni mi mówią, że to od odcinka szyjnego mam te dolegliwości, a inni, że to coś innego, tylko nie wiedzą co to jest i chciałam zaczerpnąć waszej rady
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Puenta dnia Czw 11:14, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
myszka
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NS
|
Wysłany: Pią 17:02, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć!
O innym leczeniu niż operacyjne zaawansowanej skoliozy nie słyszałam i obawiam się że takowego nie ma.
To, czy Twój kręgosłup skrzywił się jeszcze po operacji widać na zdjęciu i tylko lekarz który umie policzyć stopnie skrzywienia może to ocenić.
Przyczyn, któe powodują Twoje dolegliwości może być mnóstwo i jedyne co Ci mogę poradzić to to, żebys "drążyła" sprawę, tzn dalej szukała sensownego lekarza, który zrobi odpowiednie badania i wreszcie coś poradzi.
Dolegliwości o których piszesz na końcu mogą być związane z kręgosłupem szyjnym, ale żeby to potwierdzić trzeba zrobić badania obrazowe.
Miałaś już jakieś robione?
Sama miałam dużo do czynienia z ortopedami i mogę Ci polecić lekarza, który mnie operował, moim zdaniem dobrego specjalistę z dziedziny skolioz.
Lekarz ten pracuje w okolicach Wrocławia.
Nie wiem gdzie mieszkasz i czy nie będzie to dla Ciebie za daleko, ale może warto.
Jeśli chcesz napisz do mnie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myszka dnia Pią 17:04, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinek
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 18:30, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hejka!
ogolnie to z kręgoslupami jest ciezko .Sama od ponad roku zmagam sie z silnymi bolami kregoslupa (ale z innego powodu niz Twoj). Nikt z ortopedow nie jest w stanie co kolwiek poradzic. Rehabilitacja pomaga na chwilke. Dlatego ostatnio zaczelam sie zastanawiac czy nie udac sie poprostu do chiroptaty. Podobno w Wawie jest gosc ktory jest neurologiem i chiropta zarazem. Bo tonacy brzytwy sie chwyta, wiec ja chyba sprobuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|