Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dżordan
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:09, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Konkurs radiowy. Prowadzący zadzwonił najpierw do mężczyzny. Zapytał gdzie się ostatnio kochał z żoną. Jeżeli żona udzieli tej samej odpowiedzi to wygrają wycieczkę. Koleś powiedział, że w łazience. Dzwonią do baby. Ona długo się waha, nie chce, mówi że nie wypada mówić, ale jak się dowiedziała o wycieczce udzieliła odpowiedzi: W PUPĘ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
john
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Porąbka-> Patologia strona 503. :D
|
Wysłany: Czw 23:31, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kalo
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Pią 1:22, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nazwa przylądka?
- Przylądek Zdrój.
ehehheheheheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YoY
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:58, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pewien facet, trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci.
Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać,
że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza, na to goście,
że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- no własnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytnożci, które próbowali zdobyć...
- no tak, zdobywali Troje. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa?
Albo mieszka na takiej ulicy?
- nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny...
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata...
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem??!!?
- Zaraz mówie. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta zona, co on ja uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YoY
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:01, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu:
- Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci.
- Zaraz się z nim rozprawię - powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna.
- Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?
- Nooo zdarzyło się.
- I obiecałeś, że ją przelecisz?
- Nooo tak.
- To co się szwędasz po ulicy? Chodź do domu! Ona już przyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YoY
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:01, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mam wodę w kolanie!
A lekarz:
- A ja cukier w kostkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YoY
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:01, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza.
- Czy dziecko przechodziło odrę?
- A gdzie tam, panie, my zza Buga!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YoY
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:39, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mąż chciał urozmaicić nieco seks z żoną i mówi do niej:
- Podniecałoby mnie, gdybyś zaczęła jęczeć.
- Teraz mam jęczeć?
- Teraz!
- Masło podrożało, dzieciaki mnie nie słuchają, nie masz roboty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kalo
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 3:41, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Rachityczny stuk do dzwi lekarza dyżurnego. Doktor otwiera - na progu szkielet!
- Kur*a tak jest zawsze! Czekają do ostatniej chwili, a ty potem lecz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dżordan
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 19:22, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi murzyn do sklepu
- pzeplasam cy jest kawa czipo
- Nie ma ty chuju!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YoY
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:43, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jaś:Tato opowiedz mi straszną historie
Tata: No dobrze. Był sobie myśliwy. Poszedł do lasu i...
Jaś:Spotkał żabe tato żabe!
Tata: Nie... drugiego myśliwego. I Razem szli dalej aż spotkali...
Jaś.Zabe tato ŻABE
Tata : nie, na swojej drodze dom. Weszli do niego a tam...
J:Żaba tato zaba
Tata: Nie. Pokoik. Weszli do środka i zobaczyli...
Jaś.-Żabe tato żabe
Tata:Nie. Skrzynie. Otwierają ją a tam...
Jaś:Żaba TATO ŻABA
Tata: No dobra, żabe.
Jaś: O boże ale mnie wystraszyłeś...
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kalo
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Pią 21:46, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zrozpaczona wdowa ogląda ciało męża, które pracownicy zakładu
pogrzebowego przygotowali do pogrzebu. Widzi, ze nieboszczyk jest
ubrany w czarny garnitur.
- Wie pan - mówi do właściciela zakładu. - mąż zawsze chciał być
pochowany w niebieskim garniturze....
- Proszę przyjść jutro, zobaczymy, co da Sie zrobić - mówi
przedsiębiorca pogrzebowy.
Następnego dnia kobieta przychodzi
do chłodni w zakładzie, a tam jej maz w niebieskim garniturze!
- Dziękuję bardzo - zwraca Sie do właściciela. - Ale... Jak sie to panu udało?
- No cóż - przedsiębiorca skromnie składa dłonie. - Świetnie sie złożyło.
Wczoraj przywieziono ciało innego mężczyzny, podobnego wzrostem
do pani męża, w niebieskim garniturze. Jego zona bardzo chciała czarny,
więc...
zamieniliśmy ………głowy !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kalo
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Wto 1:28, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak podaje BBC, w jednym z domów na przedmieściach Londynu zarwało
się piętrowe łóżko.
Siedemnastu Polaków odniosło niegroźne obrażenia..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pluktrus
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:56, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Idzie sobie chłopak ulicą w Nowej Hucie.
Podchodzi do niego kilku gości w dresach i pyta:
- Wisła czy Cracovia?
- Spokojnie panowie, ja z Warszawy jestem…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pluktrus
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:57, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mroczne średniowiecze
Wieczorem do drzwi przydrożnej oberży pod nazwą "Święty Jerzy i smok" puka zabłąkany rycerz.
Otwiera mu jakieś wielkie, paskudne babsko.
-Czego chcesz rycerzyku?
-Czy można tu coś zjeść i przenocować?
-Nie!! - odpowiada baba i trzaska drzwiami.
Po chwili rycerz ponownie puka do drzwi. Otwiera mu ta sama baba. Rycerz spokojnie:
-A czy zastałem Św. Jerzego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|