 |
medycyna3.fora.pl FORUM WIECZNIE MŁODYCH LEKARZY
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slawek
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:44, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
baka-oni-ri
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:18, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Lepper z kierowcą wracali pewnej nocy swą limuzyną z dalekiej podróży, nagle wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Lepper widząc co się stało, kazał kierowcy iść wytłumaczyć wszystko rolnikowi i powiedzieć, ze wszelkie straty zostaną zrekompensowane. Kierowca wrócił dopiero po godzinie z cygarem w zębach, butelka wina w ręku, uśmiech na twarzy, potargane włosy, poszarpane ubranie...
- Mój Boże, co ci się stało? - pyta Lepper.
- No cóż, rolnik dal mi wino, jego zona obiad, a ich 19 letnia córka, chwile szalonej niezapomnianej rozkoszy.
- Cos ty im powiedział?
- Ze jestem kierowca Andrzeja Leppera, był wypadek i świnia nie żyje.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanya
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:43, 24 Maj 2006 Temat postu: Dobry teledysk ;D |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
baka-oni-ri
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:21, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Czym się różni PRL od 4RP?
W PRL Rząd był w Londynie, a Naród w Polsce
W 4 RP będzie odwrotnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
misiak:)
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Budziwój:)(szukać k.Tyczyna:)
|
Wysłany: Czw 13:07, 01 Cze 2006 Temat postu: Różne spojrzenia... |
|
|
1.Tradycyjny kapitalizm
Masz dwie krowy - sprzedajesz jedna i kupujesz byka, stado sie powieksza,rozwijasz biznes, sprzedajesz poglowie, mleko itp
2. Korporacja amerykanska:
Masz dwie krowy, sprzedajesz jedna i zmuszasz druga zeby dawala
mleko jak cztery krowy. Jestes wielce zdziwiony jak krowa pada martwa.
3. Korporacja francuska:
Masz dwie krowy, strajkujesz, bo chcesz miec trzy.
4. Korporacja japonska:
Masz dwie krowy, modyfikujesz je genetycznie zeby byly 10 razy mniejsze i dawaly 20 razy wiecej mleka, potem robisz o tym kreskowke,nazywasz ja Krowkemon i sprzedajesz ja po swiecie za chora kase
5. Korporacja niemiecka:
Masz dwie krowy, zamieniasz je na mechanicznie perfekcyjne i twierdzisz, ze uzyskane mleko jest w pelni ekologiczne. Dodajesz oprogramowanie
komputerowe - krowy zamieniaja sie w maszyny do zabijania.
6. Korporacja angielska:
Masz dwie krowy, obydwie szalone.
7. Korporacja wloska:
Masz dwie krowy, nie wiesz gdzie one sa, robisz przerwe, zeby odpoczac,
wypic wino i cos zjesc.
8. Korporacja rosyjska:
Masz dwie krowy, liczysz je i orientujesz sie, ze masz cztery,liczysz
jeszcze raz i dochodzisz do wniosku, ze masz ich 42, liczysz jeszcze
raz i wychodzi, ze masz 12. Konczysz z liczeniem i otwierasz kolejna
flaszke
9. Korporacja indyjska:
Masz dwie krowy - oddajesz im czesc i szacunek.
10. Korporacja chinska:
Masz dwie krowy i 300 osob, ktore je doi i hoduje. Startujesz do
konkursu na najlepsze gospodarstwo, najwieksza wydajnosc i jakosc,
aresztujesz fotoreporterow, ktorzy chca opublikowac zdjecia wszystkich krow.
11. Korporacja izraelska:
Aj waj Rebe, czemu ja tylko dwie krowy mam?
12. Korporacja polska:
Masz dwie krowy. Twierdzisz, ze masz 20. Dostajesz wsparcie od Unii
musisz zarznac 18, zeby przystosowac sie do norm unijnych.
Masz dwie krowy i mercedesa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YoY
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:22, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia pewna starsza dama przyszla do Deutsche Bank z torba pelna pieniedzy. Podeszla do stanowiska i poprosila o prywatna rozmowe z prezesem banku, gdyz chciala otworzyc konto, a "prosze zrozumiec, chodzi o wielka sume pieniedzy"...
Po dlugotrwalych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkac sie z prezesem, bo w koncu nasz klient - nasz pan. Prezes spytal o kwote, jaka starsza pani zamierzala wplacic. Ona zas odpowiedziala, ze chodzi o 50 milionów EUR. Po czym otworzyla torbe, zeby go przekonac, iz tak jest w rzeczywistosci. Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniedzy.
"Szanowna pani, jestem zaskoczony iloscia pieniedzy, jaka ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonala?"
Klientka na to: "Calkiem prosto. Zakladam sie".
"Zaklada sie pani? - pyta prezes - Ale o co?".
Starsza pani odpowiada: Cóz, o wszystko co mozliwe. Na przyklad moge sie z panem zalozyc o 25.000 EUR, ze panskie jaja sa kwadratowe!"
Prezes zasmial sie glosno i powiedzial: "Przeciez to smieszne! W ten sposób nie moglaby pani nigdy tak duzo zarobic."
"Cóz, przeciez powiedzialam, ze w ten sposób zarobilam moje pieniadze. Bylby pan gotowy zalozyc sie ze mna?"
"Alez oczywiscie - odpowiedzial prezes (w koncu szlo o kupe pieniedzy). - zakladam sie, o 25.000 EUR, ze moje jaja nie sa kwadratowe."
Starsza pani odpowiada: "Zaklad stoi, ale poniewaz stawka sa duze pieniadze, czy moge przyjsc jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, zeby sprawdzic naocznie i przy swiadku?"
"Jasne", prezes wykazal zrozumienie.
Cala noc byl prezes niesamowicie nerwowy i spedzil wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajduja sie w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W koncu przy pomocy glupiego testu osiagnal 100- procentowa pewnosc. Wygra ten zaklad !
Nastepnego ranka o 10.00 przyszla starsza dama ze swoim prawnikiem do banku. Przedstawila sobie obu panów i powtórzyla, iz chodzi o zaklad, którego stawka jest 25.000 EUR. Prezes zaakceptowal zaklad, iz jego jaja nie sa kwadratowe.
W celu przekonania sie o tym fakcie, poprosila go dama o opuszczenie spodni. Prezes opuscil spodnie. Starsza pani nachylila sie, spojrzała uwaznie i spytala ostroznie, czy moze dotknac jaj.
"No dobrze - odpowiedzial prezes. - 25.000 EUR sa tego warte i moge zrozumiec, ze chce sie pani do konca przekonac."
Starsza pani ponownie sie nachylila i wziela "pileczki" w swoje dlonie. Wtedy zauwaza prezes, ze prawnik zaczyna uderzac glowa w sciane.
Prezes pyta wiec kobiete: "Co sie stalo z tym pani prawnikiem?"
Na to ona: "Nic, zalozylam sie z nim tylko o 100.000 EUR, ze dzisiaj o godz. 10.00 bede trzymala w dloniach jaja prezesa Deutsche Bank".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawek
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:22, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i się drze:
- Ha Ha Kapturku, nareszcie cię pocałuję tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba, kurwa, w koszyk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawek
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:25, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jasio przybiega do mamy i mowi:
- Mamo, mamo, widzialem jak tatus robil cos z pokojowka.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ja całowal, a potem dotykal... Potem poszli do gabinetu, rozebral ja i wsadzil...
- Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, zeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszla niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi zeby zaczął mowic.
Jasio:
- No wiec tatus całowal i dotykal pokojowke, pozniej zabral ja do gabinetu, rozebral i wsadzil... Wsadzil... Mamo jak się nazywa to co ssiesz sąsiadowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawek
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:27, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pewien młody student miał egzamin pisemny. Siedział sobie w ostatnim rzędzie, więc mógł spokojnie pisać.
- Pss...! Masz pierwsze? - usłyszał w pewnej chwili za plecami.
- Mam.
- To daj. - student przepisał zadanie i podał do tyłu po kilku minutach.
- Pss...! Masz drugie?
- Mam.
- To daj. - student przepisał i podał po kolejnych kilku minutach.
- Pss...! Masz trzecie?
- Mam.
- To daj.
Po chwili, student słyszy zza pleców cichy, stłumiony głos:
Pss...! Zdał pan, proszę indeks...
-------------------------------------
Był sobie facet, który dbał o swoje ciało.Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił cos z tym zrobić.
Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego na zewnątrz.
Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała cos wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę.
- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.
- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.
- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja kurwa nawet nie mogę przykucnąć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawek
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:29, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala światło i mówi:
- Stop, ku#wa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd robię loda!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawek
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:31, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie
wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy
przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak
wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić.
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
- Dziękuje ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to
córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
- Niemożliwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga.
- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slawek
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:36, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pewna kobieta miała 3 córki.
Kiedyś wzięła je na rozmowę i mówi im.
-Słuchajcie córki, jak kiedyś wydacie się za mąż napiszcie mi, jak Wam się układa życie seksualne. Córki się zgodziły. Wyszła pierwsza za mąż i za chwilę przychodzi od Niej kartka z napisem - NESCAFE.
Matka nie wie, o co chodzi, ale przechodząc ulicą widzi bilboard NESCAFE SATYSFAKCJA DO OSTATNIEJ CHWILI. Zadowolona po uzyskaniu odpowiedzi.
Druga wyszła za mąż i dostaje matka kartkę z napisem MARLBORO. Po chwili znajduje na paczce papierosów informację - MARLBORO EXTRA LONG, SUPER SIZE. Zadowolona, że córka trafiła dobrze.
Po pewnym czasie najmłodsza wyszła za mąż i dopiero po miesiącu przychodzi kartka z napisem BRITISH AIRWAYS. Znów szukanie po gazetach i reklamach i w końcu znajduje - BRITISH AIRWAYS TRZY RAZY DZIENNIE SIEDEM RAZY W TYGODNIU, W OBIE STRONY.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
medicus
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:23, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwszy apel dla "nowych" żołnierzy w JW 2657 w Bzitem. Kapral wyczytuje listę obecności :
- Kowalski?
- Obecny!
- Nowak?
- Obecny!
- Przezduperobiony???
- Obecny!
- Ale się ku*wa głupio nazywacie.
- Obecny!
- A ty ochu*ałeś?
- Obecny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
medicus
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:23, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopak pyta dziewczynę:
- Wyszłabyś za bogatego idiotę?
- Trudno powiedzieć... A ile masz pieniędzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
john
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Porąbka-> Patologia strona 503. :D
|
Wysłany: Wto 19:22, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|